30 cze 2017

7 miesiąc ciąży - krzywa cukrowa, skrócona szyjka i pessar

Witam cieplutko,

Na szkole rodzenia rysowaliśmy nasze dzieci na balonie :)

Dziś przychodzę do Was z wpisem o kolejnym etapie mojej ciąży. Wcześniej pisałam o pierwszym i drugim trymestrze ciąży, ale stwierdziłam, że trzeci trymestr rozbije na miesiące,bo nie wiem czy będę miała możliwość opisać cały trzeci trymestr, gdy już urodzę. Nie wiem też jak potoczą się najbliższe miesiące, więc łatwiej będzie na bieżąco opisywać.

Krzywa cukrowa

W 28 tygodniu miałam jedno z bardziej stresujących badań w trzecim trymestrze, czyli badanie krzywej cukrowej. Jest to badanie, które ma na celu wykrycie tzw. cukrzycy ciążowej. Odbywa się to badania rano, kiedy na czczo trzeba wypić całą szklankę glukozy. Pobierana jest trzy razy krew: przed glukozą, godzinę po i dwie godziny po wypiciu.
Moje wyniki były bardzo dobre, wartości w granicach dolnych widełek normy. Robiłam również badania poziomu żelaza, morfologię i badania moczu. Wszystkie badania wyszły bardzo dobrze :)


Dolegliwości ciążowe i waga

Jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe to przyznam, że 7 miesiąc był jednym z lepszych miesięcy. Nie dokuczały mi szczególnie jakieś bóle czy inne dolegliwości. Czułam się dobrze, pomimo coraz większego brzuszka. Przytyłam  ok 1,5-2 kg w ciągu tego miesiąca, czyli całkowicie w normie :)
Wysokie temperatury też jakoś bardzo mi nie przeszkadzały, nie miałam opuchlizny ani na nogach, ani na innych częściach ciała.
W 7 miesiącu czułam się bardzo dobrze i byłam na dłuższej wyprawie w Tarnowie u mojej siostry :)

Skracająca się szyjka i pessar

W 30 tygodniu ciąży byłam u ginekologa na rutynowym badaniu. Podczas badania okazało się, że moja szyjka macicy zrobiła się miękka i krótka na 2,5 cm. Lekarka poleciła mi dużo leżeć, odpoczywać i codziennie brać rozkurczowo nospe. Niestety sytuacja się pogorszyła, pojawiły mi sie skurcze i w końcu wylądowałam w szpitalu :(
W szpitalu zostały mi podane sterydy na rozwój płucek dla Malucha, został założony mi krążek domaciczny pessar, który podtrzymuj szyjkę macicy (więcej info co to PESSAR) oraz dużooo nospy. Na szczęście wszytko to bardzo pomogło i teraz już czuję się dobrze.
Mam nadzieje, że mój Synek poczeka jeszcze co najmniej miesiąc ze swoimi narodzinami :)



***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy ŚLUBNE - KLIK

Pozdawiam,



20 cze 2017

Jak rośnie brzuszek ciążowy - zdjęcia tydzień po tygodniu

Witam cieplutko,




Dziś przychodzę z małym update`m  naszego wzrostu ;) Obecnie jestem w 30 tygodniu ciąży, czyli w 7 miesiącu.
Jeśli chodzi o wagę to łącznie przytyłam 9 kilogramów, a w obwodzie brzucha ok 21 cm.



Dalej robię sobie cotygodniowe zdjęcia dokumentujące wzrost brzuszka z boku i z przodu.

Po zdjęciach zdecydowanie widzę jak bardzo mój brzuch zmienia kształt. Zauważyłam też, że moje plecy i ogólnie całe ciało zmienia się i nabiera innego kształtu. Z jednej strony cieszę się, że Maluszek rośnie i coraz bliżej rozwiązania, a z drugiej coraz bardziej zaczynam się obwiać, jak to będzie po porodzie i czy kiedykolwiek będę wyglądać jak kiedyś.






***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy ŚLUBNE - KLIK

Pozdawiam,



14 cze 2017

Cięcie cesarskie na życzenie

Witam cieplutko,




Dziś przychodzę do Was z dość kontrowersyjnym tematem. Z góry zaznaczę, że piszę o swoim punkt widzenia, nie twierdzę, że każdy musi myśleć tak jak ja. Znam opinie z różnych stron i szanuję to, że inni mogą mieć inne zdanie niż ja :)

"Cesarką na życzenie" określa się rozwiązanie ciąży poprzez ciecie cesarskie, które nie wynika z przesłanek medycznych, ale z decyzji rodziców (czy samej matki). Obecnie w Polsce w publicznych szpitalach nie ma takiej opcji (oficjalnie). O ile nie ma wskazań medycznych każda kobieta powinna rodzić naturalnie. Efektem tego stanu rzeczy jest rozwój tak zwanej "szarej strefy" czyli prywatnych klinik, które oferują "cięcie na życzenie", a także takich zjawisk jak dawanie łapówek czy szukanie znajomości wśród lekarzy.

Dlaczego kobiety/rodzice decydują się na "cesarkę na życzenie"?

Tutaj posłużę się wiedzą zdobytą przez doświadczenie i rozmowy z różnymi osobami. Wbrew pozorom nie chodzi tutaj głównie o strach przed bólem. Kobiety decydują się na cesarkę często z powodu obaw przed służą zdrowia. Każdy kto miał do czynienia z państwową służą zdrowia wie jak czasami są traktowani ludzie tam. Na porodówkach czasami dochodzi do bardzo niemiłych czy traumatycznych sytuacji, kiedy kobieta jest obrażana, wyzywana, a sam poród bardzo mija się z określeniem "rodzić po ludzku". Przy cieciu cesarskim poród przebiega szybko i przez to jest mniej stresujący dla rodzącej (choć niekoniecznie zupełnie niestresujący).


Czy cesarka jest pójściem na łatwiznę?

Dla wielu osób, które nie wiedzą jak przebiega taki zabieg, może się wydawać, że cesarka jest "pójściem na łatwiznę". Niestety prawda jest zupełnie inna. Po pierwsze, jest to poważna ingerencja w ciało kobiety, która łączy się z bardzo wieloma możliwymi konsekwencjami zdrowotnymi. Po drugie, jak każda operacja na znieczuleniu wiąże się  licznymi zagrożeniami zarówno dla mamy jak i dziecka. Po trzecie, często kobiety po takim zabiegu dłużej dochodzą do zdrowia i później są w stanie zaopiekować się swoimi Maluchami.

Czy cesarka powinna być dla każdego?

Moim zdaniem, każda kobieta powinna mieć prawo wyboru jak chce rodzić. Nie twierdzę, że tak poważny zabieg powinien być traktowany jak inny rutynowo wykonywany zabieg medyczny jak np leczenie zęba. Uważam, że lekarz powinien przedstawić rodzicom wszystkie plusy i minusy takiego rozwiązania, uświadomić ich zagrożeń jakie mogą się pojawić. Według mnie rodzice powinni mieć prawo decyzji i wyboru najlepszego sposobu przyjścia na świat dla swoich dzieci. Obecnie w Polsce nie ma takiej możliwości, pomimo tego, że w wielu krajach jest to normalna procedura. Często powtarzanym argumentem jest to, że najlepszy poród to poród siłami natury. Jednak jest to argument, który głównie pada w krajach, w których nie ma możliwości wyboru sposobu urodzenia. Natomiast tam gdzie jest już wolny wybór pojawia się dyskusja i możliwość dostosowania do indywidualnej sytuacji kobiety najbardziej dla niej (i jej dziecka) optymalnego rozwiązania.


Co Wy uważacie o tzw. cesarce na życzenie?


***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy ŚLUBNE - KLIK

Pozdawiam,


8 cze 2017

Nasza mini sesja brzuszkowa

Witam cieplutko,



Ostatnio miałam przyjemność uczestniczyć w sesji ciążowej-brzuszkowej. Sesja była organizowana dla uczestniczek Szkoły rodzenia Twoja Położona. Była to taka mini sesja, każda para pozowała przez ok 10-15 minut.




Zdjęcia bardzo mi się podobają i ciesze się, ze będziemy mieli taką pamiątkę :)



***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy ŚLUBNE - KLIK

Pozdawiam,


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...